Moje marzenia ♥...

Hello ♥

Dzisiaj chciałabym Wam napisać o moich marzeniach, ale najpierw muszę wyjaśnić kwestię "Fryty", czyli tygodnika. Jakoś nie czuję sympatii do tej serii, a nie lubię pisać czegoś na siłę. Blogowanie powinno mi sprawiać przyjemność, a jak ma to robić skoro piszę coś na co nie mam ochoty? Dlatego postanowiłam usunąć pierwszą część Fryty i zapomnieć o tej serii. Wstawię rysunki, które dostałam do tej serii, bo nie chcę, żeby komuś było przykro ♥.

Bardzo ładne rysunki od Marceli. Oba mi się podobają, ale drugi bardziej. Ma w sobie "to coś". Przy okazji zazdroszczę talentu, bo chyba wiecie jak ja rysuję, a jeśli nie to zapraszam na mojego Instagrama: paulawariatka.

 OMG, OMG! To Szczerbatek ♥! Kocham Szczerbatka, jestem Szczerbatkonaors (istnieje takie coś? Jak nie to już istnieje). Ponownie zazdroszczę talentu do rysowania. Natqa nasza artystka. No Szczerbatek jest taki super <333!

Póki co to przez pół posta tłumaczę dlaczego nie ma "Fryty". Może w końcu przejdę do tematu posta? Opiszę Wam swoje marzenia. Nie mam ich jakoś dużo, ale zawsze coś.

Nagrywanie na Youtube!

Kiedyś już nagrywałam na YT, ale to było dla żartów. Chciałabym nagrywać PROFESJONALNE filmiki. Planuję zacząć nagrywać w przyszłe wakacje lub jeszcze kolejne. Chciałabym na Youtube osiągnąć jakąś zadowalającą liczbę subskrypcji np. 1000. Może mi się uda? Marzę o tym od około roku i nawet jeśli będę miała mało subskrypcji to będę nagrywać ♥.

Spotkać niektórych ludzi z internetu!

Chciałabym spotkać fajne osoby, które poznałam w internecie. Najbardziej chciałabym spotkać się z Nat (♥), a oprócz niej chcę też spotkać mojego Alikorna i Dominikę. Do Nat mam około 3 godziny drogi, więc myślę, że kiedyś do niej pojadę, ale pewnie minie dużo czasu zanim to zrobię. Moi rodzice nie wierzą w przyjaźń przez internet ><.

Mieszkać w domku jednorodzinnym!

Tak, niestety mieszkam w bloku, a chciałabym mieszkać w domku jednorodzinnym z jakimś podwórkiem. Wtedy rodzice pozwoliliby mi mieć psa, bo w bloku nie ma na to warunków. Wiem, że niektórzy w ogóle nie mają gdzie mieszkać, ale lubię marzyć o rzeczach, które nigdy się nie spełnią.

Mieć psa!

Pies - moje największe marzenie odkąd byłam mała. Zawsze chciałam mieć jakiegoś psa. W końcu pies to najlepszy przyjaciel człowieka. Wychodzę z koleżanką i jej psem na spacery przez co jeszcze bardziej chcę mieć psa. Niestety jak już mówiłam, w bloku nie ma warunków dla psa.

To na tyle. Mam nadzieję, że Wam się podobało. Jeśli macie pomysły na posty to napiszcie je w komentarzach razem ze swoją opinią. Niedługo szkoła... Niedługo zaczniemy żałobę...

~Paula