W dzisiejszym poście chciałabym Wam przedstawić 5 typów osób, których nie lubię. Myślałam nad przedstawieniem cech charakteru, jednak zdecydowałam się na to pierwsze c;.
Przedstawione typy osób są spotykane i w internecie i w życiu realnym.
Post nie ma na celu nikogo urazić. Jest to tylko i wyłącznie moja opinia, nie musisz się tym sugerować, ani zgadzać.
5. "Chwalipięty"
Chyba znacie chociaż jedną osobę, która CIĄGLE się czymś chwali. Nie można wytrzymać w takim towarzystwie. Wystarczy, że taka osoba dostanie, np. lepszą ocenę (uch, nie wspominajmy o szkole ;w;) lub dostanie nową bluzkę, trzeba się od razu pochwalić.
Ja bym nie mogła wytrzymać z taką osobę. Osobiście nie znam typowych chwalipięt, ale znam osoby, które w tym kierunku zmierzają.
4. Osoby biorące wszystko na swoją korzyść
Znam dwie dziewczyny (chodziłam z nimi do klasy), które brały wszystko na swoją korzyść. Co mam na myśli?
Weźmy przykład (przykład ma branie ;O;).
Na lekcji (znowu o szkole ><) trzeba dobrać się w kilkuosobową grupę. Ja oczywiście dobieram się z Z. i N., bo przyjaźnimy się. Siedzimy przy ławce i nagle podchodzą do nas te dwie dziewczyny. Pytają się, czy mogą być z nami (wszystkie trzy uczymy się tak na 5, więc chciały mieć lepsze oceny). My mówimy, że nie. To one wielkie fochy, wielkie obrażanie i wgl ;w;. Bo nie chciałyśmy z nimi być w grupie.
Ale co mam na myśli. Jak było dobieranie się w grupy, to ŻADNA grupa nie chciała tych dziewczyn przyjąć (pewnie też dlatego, że były chamskie, ale ten fakt pomińmy :')).
One chciały, żeby wszyscy za nie coś robili.
Tak, takie osoby bardzo wkurzają :v. Znacie takie? Czy tylko ja takie znam XD.
3. Lizusy
ZNOWU SZKOŁA ><.
Pewnie macie w klasie (albo znacie taką osobę), która ciągle podlizuje się jakiemuś nauczycielowi. Te same dwie dziewczyny, które są w czwartym punkcie też takie były.
Mieliśmy księdza na religii, do którego się ciągle podlizywały, a później na przerwach mówiły, że go nie lubią. A wszystko dlatego, że ksiądz dawał takie koperty z życzeniami dla nauczycieli. One prawie co tydzień tak chodziły, przez co traciły całą lekcję ;w;.
Do innych nauczycieli też się podlizywały (np. do pani od wf-u), ale do księdza najbardziej.
Okey, trochę zazdrosna byłam (tak byłam, bo na szczęście nie idę z nimi do szkoły), ale to tylko dlatego, że traciły całą lekcję religii (ach, odezwała się osoba, która idzie do katolickiego gimnazjum) (tak, idę do katolickiego gimnazjum).
Zaraz wracam, obiad. [16:06]
Oky, jestem *^* [16:22]
2. Osoby ciekawskie
Pisałam kiedyś z pewną osobą. Musiałam złożyć, więc piszę takiej osobie typowe "zw". Skończyłam składać pranie, więc piszę (znowu typowe) "jj". I ta odpowiedź, która kompletnie mnie zaskoczyła: "Co robiłaś na zw?". Okey, odpowiedziałam, że składałam pranie. Ale gdyby była taka sytuacja, że musisz do toalety. Później taka osoba zadaje to pytanie. To co odpowiesz? "Srałam..."? Ja niekoniecznie bym tak odpowiedziała :v.
Zazwyczaj takie osoby zadają milion pytań. "A czemu?", "Dlaczego?", "Ale po co?". To naprawdę wkurza. Zazdroszczę osobą, które nie spotkały ciekawskich ludzi :v.
I wreszcie przyszedł czas na pierwsze miejsce, czyli...
1. Niby fani
Spotkałam się z osobą, która mówiła, że jest Potterhead (dla niewtajemniczonych: Potterhead to fan HP). Spytałam się jej, ile książek przeczytała. Powiedziała, że jakieś 4-5 (dla niewtajemniczonych x2: książek jest 7), ale obejrzała wszystkie filmy o HP, więc uważa się za Potterhead...
Dla mnie ogólnie jest głupotą oglądać film na podstawie książki, nie znając jej fabuły. Ja osobiście oglądałam "HP i Komnatę Tajemnic", kiedy jeszcze nie znałam fabuły, nie wiedziałam o co w tym wszystkim chodzi. Co z tego wyszło? Nie zrozumiałam nic. Kompletnie nic. Więc co taka osoba może zrozumieć? Też praktycznie nic :').
W tym poście to by było na tyle.
Mam nadzieję, że Wam się spodobał.
A jakie typy osób WAS denerwują (bo w pewnym sensie można tego posta nazwać 5 typów osób, które mnie wkurzają (y))? Piszcie w komentarzach ;*.
Okey, ja się z Wami żegnam ♥.
Czeeść ♥.
Nat ♥
Trzeba porobić nowe "loga" z cytatami ;w;.
Heh. Wiesz, fajnie że o mnie wspomnialas. Doskonale wiem że o mnie :").
OdpowiedzUsuńWszystkie typy osób spotkałam/pisałam z nimi :).
OdpowiedzUsuń1. Niby fani - też z Potterhead - na MSP ;-;. I to wieeeeelu ;-;
2. Osoby ciekawskie - msp xD
3. Lizusy - mam w klasie dwie takie osoby - chłopaka i dziewczynę
4. Osoby biorące wszystko na korzyść - 3 osoby w klasie i ogl. szkole.
5. Chwalipięty - w realu kilka i na msp (+10000000000000000000000000000000000000000000).
To straszne ;v
Byeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Jelly
Alikorn
Żel pp (xD)
♥
Spotkałam te wszystkie osoby i też mnie one wkurzają. Ja jeszcze bym dodała "nastolateczki" (ach, te moje nazwy). Mam w klasie taką dziewczynę, 11 lat, która robi wszystko, żeby wyglądać jak typowa 15, 16-latka. Grzyweczka na bok, błyszczyki, podarte rajstopy, podarte jeansy, czarne kolory. Boże, to jest straszne!
OdpowiedzUsuń1. Niby fani - pisałam z taką jedną dziewczyną na MSP, która podawała się za "największą fankę Taylor Swift". Zapytałam się jej, ile jej idolka ma lat. A tamta do mnie pisze: Hmm... no nie wiem, ale znam jej taką fajną piosenkę "Shake it off"
Zatkało mnie.
2. Osoby ciekawskie - nie raz....
3. Lizusy - Proszę pani mogę zetrzeć tablicę, proszę pani jak ładnie pani wygląda, jaka ładna sukienka itd. To tak wkurza!
4. Mam w klasie takiego jednego chłopaka, totalny nieuk, ale w grupach chce być z najlepszymi.
5. Chwalipięty - np. dziewczyna o której pisałam na początku. ;)
koko-klaudia.blogspot.com
W naszej szkole jest osoba, która teraz idzie do piątej klasy i uważa, że ma najlepsze oceny w calej szkole. Chwali sie przy kazdej okazji. Podlizuje sie ciagle nauczycielom, nie dajac im chwili spokoju. I mam takiego kolege w klasie, ktory umie bardzo dobrze ukladac kostke Rubika. Jest to jego pasja. I zaproponowalam Kamilowi (bo tak mial na imie nasz miszczu kostki Rubika :D), zeby naszemu lizusowi kazal zlozyc te kostke, skoro niby jest taki uzdolniony. A on po jednej nieudanej probie mruczy cos pod nosem, chyba cos takiego, ze jest za madry i ma za wysokie IQ na takie glupoty :D smieszne.
OdpowiedzUsuńJest tez u nas w klasie taka dziewczyna, ktora ciagle chwali sie swoimi nowymi iPhone'ami, jak ktos w klasie dostanie nowy telefon, to pyta sie jaki ma telefon i dobiera kolezanki po stylu ubierania sie. Twierdziła, że moja kolezanka Amka (to jej pseudonim) ubiera sie "z lumpeksu". Po prostu zalosne. Kazdy, kto sie z nia przyjazni, musi miec markowe ciuchy i wogle. Wogle *-*
Super post :D
jestesmy-z-jednej-beczki.blogspot.com
Ja mam w klasie dziewczynę, która mieści w sobie te wszystkie typy osób. Na lekcjach zawsze w pierwszej ławce musi siedzieć. Ja ją pani od historii chciała przesadzić do drugiej ławki, to ryczeć zaczęła i sobie wadę wzroku wymyśliła. Jak dostanie coś nowego to od razu bierze to do szkoły, albo pokazuje na osiedlu. Uważa się za fankę Ewy Farny, a zna jedną piosenkę. Zawsze jak ktoś ma coś nowego np. telefon to od razu się z tą osobą "przyjaźni". Dla każdego nauczyciela mówi "Dzień dobry" a potem mówi jaki on zły itp. Kiedy coś sobie kupisz to ona od razu ""Za ile?", "Gdzie kupiłaś?", " Po co Ci to?". Pominę to, że ryczy na zawołanie, jest zboczona, zgapia wszystko od innych i okłamuje wszystkich.
OdpowiedzUsuńSory za błędy, ale z Tel piszę.
Usuń