piątek, 13 listopada 2015

Historia dziewczynki, która postanowiła założyć nowego bloga...

Dawno, dawno temu, za górami, za lasami, w mieście o nazwie Kielce, mieszkała sobie trzynastoletnia "dziewczynka" o imieniu Natalia. Nie lubiła, kiedy się ją tak nazywało, więc uparła się, żeby nazywać ją Natka, Nat lub po prostu Natalka...

Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o dziewczynce, która miała na imię Natalka, koniecznie zajrzyjcie na tego bloga:
swiat-przedstawiony-inaczej.blogspot.com



Teraz moje wytłumaczenia :3.
Postanowiła założyć nowego bloga, bo ten... jakoś nie szło mi pisanie na nim. Poza tym... znudził mi się? Tak, to chyba dobre określenie. Znudził mi się i tyle *^*.
W każdym bądź razie na tym drugim blogu (na tym nie będę pisać, ale usuwać też nie) będę pisała, co chcę i kiedy chcę, o.

Mam nadzieję, że nowy blog Wam się spodoba i będziecie chętnie na niego wchodzić :3.
Okey, ja się z Wami żegnam.
Czeeeść ★.
Nat ★.


Sorry, innego zdjęcia nie mam ;o;.

PS. Jak ktoś zauważył, zmieniłam nick, profilowe i zdjęcie w tle. Od teraz jestem jeleniem ^^.

sobota, 24 października 2015

Żyję! Czyli czemu mnie nie było, co się stanie z blogiem? 8000 wyświetleń! ♥

Witajcie moi kochani czytelnicy, których chyba już nie ma!
Po miesięcznej przerwie witam Was z powrotem z dużą ilością weny i mnóstwem pomysłów.

Hej, witajcie.
Tak, to ja. Żyję i miewam się dobrze. A nawet bardzo ;D.
Ale... Dlaczego mnie tak długo nie było?
To chyba wiadome: kryzys (wieku średniego :')) lub jak to inni zwą: brak weny. Taak, nie miałam weny przez miesiąc (i jeden dzień). Łooł, to mój rekord. Serio.
Ale (Nat, nie zaczyna się zdania od ale ><) teraz (że dzisiaj, nie wiem, jak będzie jutro) mam dużo weny, a przynajmniej więcej niż wcześniej. Co oznacza więcej postów.
No właśnie, co do postów.
Zrobiłabym sobie taki grafik, kiedy pisać posty, ale mi się nie chce i tak nie będę się go trzymać, bo albo coś mi wypadnie, albo nie będzie mi się akurat tego dnia chciało. Więc mówię piszę: żadnego grafiku nie będzie. Notki będę starała się publikować tak trzy-cztery razy w tygodniu, głównie w weekendy. Czasem, jeśli zdążę, to napiszę jednego więcej i ustawię autopublikację.
Mam już kilka pomysłów na posty, więc o to nie musicie się martwić.

Zastanawiam się, czy nie wprowadzić kilku zmian na blogu. Chodzi mi głównie o rozwijane menu i polecane blogi. Może dodam kilka piosenek do playlisty. I chyba tyle. Wyglądu zmieniać nie będę, zrobię to dopiero gdzieś tak w grudniu, na zimę. Więcej zmian nie potrzeba, uważam, że nadal jest dobrze.

I tak na koniec.
Dziękuję za 8000 wyświetleń! ♥ Pomimo, że mnie nie było to i tak wbiliście aż tyle. Teraz, gdy będę pisać więcej postów, mam nadzieję, że przybędzie więcej nowych czytelników c;.

Okey moi drodzy, to by było na tyle.
W sumie to miał być tylko post informacyjny i z podziękowaniami.
Do zobaczenia ♥.
Czeeść ♥ (moje słynne Czeeść ♥ zawsze musi być *^*).
Nat ♥
Tym razem bez żadnego obrazka, gifa czy co tam jeszcze wstawiałam, bo nie mam ściągnietych na tym komputerze ;w;.
A nie jest!!!


HP musi być! ♥

środa, 23 września 2015

#4 Poradnik Blogowy: Jak wstawić tekst pod komentarzami? + ANKIETA!

Hej, witajcie.
Na samym początku bardzo chciałabym Was przeprosić za kompletny brak postów przez te kilka dni. Co było tym spowodowane? Oczywiście- leń i brak weny.
Dzisiaj dorwałam się do komputera. Ponieważ miałam pracę domową z infy, a już ją odrobiłam, to postanowiłam, że napiszę posta ;3.
trzecim Poradniku Blogowym (oczywiście trzeba podać linka B)) napisałam, jak zrobić nagłówek. Pisałam też, że w następnym poradniku będzie o zmianie wyglądu bloga i o czcionce. Jednak taki post zajmie mi trochę dużo czasu, więc być może po skończeniu tej notki zacznę sobie takiego, a teraz napiszę dla Was Poradnik, jak wstawić tekst pod komentarzami. Prosiła mnie o to Jelly, więc proszę! ;3
Dla osób, które nie wiedzą, o który tekst chodzi, mam na myśli ten:


Zmiana jest bardzo szybka i łatwa.
Zaczynajmy więc!

1. Standardowo wchodzimy w Bloggera.
2. Klikamy w Ustawienia, a następnie w Posty i komentarze.



3. Zjeżdżamy na dół, znajdujemy Wiadomość do formularza komentarzy. Klikamy Dodaj.

4. Piszemy co tam chcemy.


Najbardziej znane wersje to min.:
Zostaw komentarz! Każdy taki motywuje do dalszego pisania! ;3
Ja osobiście mam taki mini-regulamin ;D.

5. Po napisaniu wszystkiego klikamy w Zapisz ustawienia u góry.

Nie sugerujcie się nazwą bloga, jest to blog dodatkowy do poradników c;.

Efekt końcowy:



Na koniec mam dla Was małą ankietę (lub test, sondę, quiz, jak wolicie) ;3.
Proszę o zagłosowanie, będzie mi to potrzebne do następnego posta :).
Ankieta znajduje się w menu bocznym. Można głosować z komórek, więc jeśli ktoś nie ma dostępu do komputera, to również może zagłosować (kochane powtórzenia </3).
Sonda trwa do soboty (25.09) do godziny 23:59, czyli macie cztery dni na zagłosowanie ;D.
Prosiłabym też o szczere odpowiedzi ;).

Okey, to tyle. Mam nadzieję, że post Wam się podobał i przyda Wam się w przyszłości :).
Ja się z Wami żegnam ♥.
Czeeść ♥.
Nat


Uznajmy, że nie mam lóg... Więc biorę zdjęcia z galerii :').

wtorek, 15 września 2015

Days 7th, 8th, 9th and 10th, czyli zaległe posty

Hej, witajcie.
Witam Was po kilku dniowej przerwie. Jak zwykle, dzisiejszy post jest z serii Day... . Bez zbędnego przedłużania, zapraszam do czytania! :3

Day 7th, czwartek

W czwartek miałam na 8:50. Pierwszą lekcją był angielski *teraz będzie przypominanie, co było w zeszłym tygodniu ;w; *. Zaczynaliśmy nowy dział o czasie wolnym. Na szczęścia pani nic nam nie zadała, bo "Byliście grzeczni i aktywni, więc nie zadam Wam nic na weekend".
Drugą lekcją były zajęcia artystyczne. U mnie w szkole można wybrać z pośród pięciu:filmowe (na które ja chodzę), artystyczne, rzeźbiarskie, taneczne i muzyczne. Zajęcia te są obowiązkowe, na koniec roku wystawiana jest ocena. Nie zbaczając z tematu... Pierwsza lekcja z tych zajęć była trochę zapoznawcza. Niestety pani zadałam nam pracę domową (której jeszcze nie odrobiłam XD), ale ogólnie fajnie się zapowiada. Następnie był WF, na którym graliśmy w nogę :v. Nie lubię nogi xo.
Czwartą lekcją była muzyka. Śpiewaliśmy hymn szkoły na ocenę. Dostałam pierwszą w tym roku 5 *-*. Pomińmy fakt, że raz się pomyliłam, ale śpiewałam z koleżanką, więc pani chyba nie zauważyła B).
Następną lekcją była religia. Mówiliśmy na niej o miłości do drugiego człowieka, czy coś takiego. Przedostatnią lekcją był polski. Omawialiśmy wiersz, który mamy się nauczyć na ten czwartek (pisząc mamy, mam na myśli, że się jeszcze nie nauczyłam (y)). W dodatku ma być z interpretacją :v. Czyli będzie się trzeba wczuwać, a ja nie lubię się wczuwać :v.
Ostatnią lekcją, jaką mieliśmy była fizyka. Mówiliśmy o procesach fizycznych, biologicznych i chemicznych (czyli nic specjalnie ciekawego (y)).
Skończyłam o 15:10, na szczęście mama po mnie przyjechała, więc nie musiałam czekać pół godziny na autobus ^^.

Day 8th, piątek

Ponieważ z czwartku na piątek nocowałam u babci i dziadka (na materacu *-* ❤), to nie musiałam iść na autobus, bo dziadek mnie podwiózł ^^. I oczywiście dostałam dwie bułki, bo "Muszę dużo jeść, bo rosnę" :').
Pierwszymi dwiema lekcjami był polski, na których pisaliśmy test sprawdzający naszą wiedzę z SP. Ponieważ klasa gadała na lekcjach i nauczyciele się na nas skarżyli (jedna osoba wytłumaczyła, że "W ten sposób się integrujemy" XD) pani zadała nam napisać opowiadanie na weekend ;w;.
Drugą lekcją lekcją był niemiecki. Mieliśmy o przedstawianiu się (hyh, początki (y)). N Jak na razie nie jest tak źle, myślałam, że niemiecki jest trudniejszy. Okaże się po kilku miesiącach :') XD.
Następna lekcja- matma. Przerabialiśmy podzielności liczb,czyli łatwizna ^^.
Przedostanią lekcją była hisoria, na której też mieliśmy test sprawdzający wiedzę z SP.
Ostania lekcja- wdż. Pani zrobiła test, jakim typem osób jesteśmy: melancholikiem, flegmatykiem, cholerykiem czy *kurde, tego nie pamiętam >< * *okey, oświeciło mnie *-* * sangwinikiem (chyba tak się pisze XD). Na następnej lekcji mamy dokończyć ^^.
Skończyłam lekcje o 13:20. Część osób miały jeszcze infe, ale nie ja B). Ponieważ musiałam godzinę czekać, a miałam jeszcze basen, poszłam z Mają i Anią do domu Mai, żeby wzięła sobie potrzebne rzeczy. Zostało nam trochę czasu, więc poszłyśmy na plac zabaw 8). Później wróciłyśmy pod basen (basen jest praktycznie za moją szkołą ^^) i tam mieliśmy godzinne zajęcia. Ogólnie pani jest fajna, nie wrzeszczy za bardzo (y).

Day 9th, poniedziałek

Wczoraj moją pierwszą lekcą była geografia. Mieliśmy o obwodzie kuli ziemskiej.
Następnie matma, na której rozmawialiśmy rozkład liczb na czynniki pierwsze.
Trzecim przedmiotem był polski. Czytaliśmy i omawialiśmy mit o Demeter i Korze.
Następną lekcją był angielski. Kończyliśmy poprzednią lekcję, czyli o wolnym czasie i zaczęliśmy przypomnienie o Present Simple i Present Continuous (nigdy nie umiem tego napisać ><).
Przedostatnią lekcją była biologia i znowu test z przyrody z SP.
I ostatnia lekcja, czyli infa. Zakładaliśmy konta na Onecie XD. Nazwałam się Jestę Gołebię XD. Można było jak się chce, więc... ;D. Lepiej przynajmniej niż Maja: Ajam Hipster XD.
Skończyliśmy o 13:20, ale ja musiałam czekać godzinę na test z angielskiego dodatkowego. Dostałam się do grupy mniej zaawansowanej, ale i tak nie będę chodzić, bo w poniedziałki musiałabym czekać 2,5 godziny na zajęcia, które trwają 1,5 godziny, a ja nie mieszkam blisko szkoły, wuęc musiałabym w niej czekać. Więc będę miała angielski w domu :').

Day 10th, wtorek

Pierwszą lekcją w planie była wychowawcza, ale zamienili nam ją na próbę do ślubowania. Drugą lekcją miała być Msza Św., ale ją zamienili nam na wychowawczą XD. Trzecia lekcja- matma. Robiliśmy zadania z liczbami całkowitymi. Pani nic nie zadała *-*. Święętoo ❤.
Czwarta lekcja- WF, czyli siatka. Nie lubię siatki :w:. U mnie w SP mało grało się w siatkę :c.
Następną lekcją był angielski, na którym kontynuowaliśmy Present Simple i Present Continuous.
Przedostatnią lekcją była religia, a później chemia, na której była kartkówka. Pomyliłam się chyba dwa lub trzy razy :'). Normalnie nie przeżyję ;o; (sarkazm).
Skończyłam o 14:20, w domu byłam o 15. Po obiedzie pojechałam z mamą i siostrą na działkę. Pobiegałam sobie trochę ^^. Jak wróciliśmy jeszcze powtórzyłam sobie niemiecki, bo prawdopodobnie pani jutro będzie mnie pytać :').
Ściągnęłam sobie wreszcie klawiaturę niemiecką i słownik polsko-niemiecki na telefon. Wreszcie będę mogła tłumaczyć ^^.
Plan na jutro:
1. J. polski
2. Fizyka
3. Historia
4. Chemia
5. Matematyka
6. J. niemiecki
7. Plastyka

Mam nadzieję, że post Wam się podobał (pisałam go jakieś 40 minut :o). Zapraszam do komentowania, to wielka motywacja!
Okey, idę oglądać YT ^^.
Ja się z Wami żegnam ❤.
Czeeść ❤
Nat ⚡

środa, 9 września 2015

Day 6th: podwójna praca domowa z matmy, najlepszy przedmiot- plastyka, informacja

Hej, witajcie po raz drugi!
Od razu przejdę do posta, bo po co robić długie wstępy? ;)

Pierwszą lekcją był polski. Wypisywaliśmy na nim słownictwo, potrzebne do opisu obrazu, który pani nam zadała. Na szczęście nie musiał być długi, więc uporałam się w 20 minut.
Drugą lekcją była fizyka. Na niej poznawaliśmy wielkości fizyczne i Układ SI.
Kolejną lekcją była historia. Mówiliśmy o praludziach i gdzie wcześniej żyli.
Następnym przedmiotem była moja ukochana (sarkazm) chemia. Rysowaliśmy na niej dwa piktogramy ostrzegające oraz mówiliśmy o stanach skupienia miedzi, jaki ma zapach etc.. Robiliśmy też tak z wodą i chlorem, więc nie zdąrzyliśmy.
Po chemii nastąpiła matematyka, na szczęście z praktykantką. Niestety trochę rozmawialiśmy i zadała nam dwa razy więcej ;w;.
Przedostatnią lekcją był niemiecki. Mieliśmy na nim powitania, pożegnania i pozdrowienia po niemiecku. Nadal nie umiem ich wymówić ;w;.
Ostatnią, najlepszą lekcją była plastyka. Omawialiśmy sztukę Paleolitu, Neolitu i Epoki Brązu i Żelaza. Najlepsze jednak było to, że pani pozwoliła nam rysować w zeszycie cokolwiek chcemy i to w dodatku na lekcji! *-* Dla mnie to wielki plus, bo przecież uwielbiam rysować. Więc cały zeszyt będę mogła zapełnić rysunkami. I jeszcze pod koniec semestru pani będzie to oceniać *-*. Oczywiście notatki muszą być, ale jak można rysować w zeszycie cokolowiek, to nie można nie lubieć plastyki ❤.

Jutro mam na 8:50, więc pośpię do 7 ^^. Kończę niestety o 15:10, więc o 16 będę w domu :v. Mój plan lekcji na jutro:
1. J. angielski
2. Zajęcia artystyczne
3. WF
4. Muzyka
5. Religia
6. J. polski
7. Fizyka
Na szczęście są luźniejsze lekcje i miną szybciej.
Na sam koniec chciałabym Wam ogłosić, że jutro (czwartek) jadę do babci i dziadka i tam nocuję aż do niedzieli, więc notek przez te trzy dni nie będzie. Oczywiście jutro będzie, no bo jak ^^.
Mam nadzieję, że post Wam się podobał. Piszcie swoje opinie w komentarzach! ;)
A ja Was żegnam ❤
Czeeść ❤
Nat ⚡

#3 Poradnik Blogowy: Jak zrobić ładny nagłówek na bloga? (cz. 1)

Hej, witajcie.
Dzisiaj inny post, niż z serii Day... (on też się pojawi, ale wieczorem c;). Ponieważ wreszcie weszłam na komputer, postanowiłam zrobić poradnik...
Po poście informacyjnym ze zmianą wyglądu bloga (i jeszcze pod Day 4th...) pojawiły się dwa komentarze odnośnie poradników:



Postanowiłam więc podzielić poradnik na części: w pierwszej będzie Jak zrobić ładny nagłówek na bloga?, a w drugiej o czcionce i ustawieniach w Szablonie c;.

Ponieważ robienie nagłówka zajmuje mi dużo czasu (około godziny, czasami dłużej), musiałabym robić cały od początku. Zrobię więc próbny, praktycznie wcale się nie przykładając. Mam nadzieję, że Wam to nie przeszkodzi c;.
Zacznijmy więc!

1. Wchodzimy w Paint (chyba każdy ma? c;).
2. Zmieniamy wielkość według własnych udogodnień. Najlepiej, żeby "kartka" miała dosyć duże wielkości. Zapisujemy.
3. Wchodzimy w Picmonkey'a, a następnie klikamy Edit>Computer. Jest to strona, na której zrobimy większość nagłówka.


4. Wybieramy zapisaną kartkę z Painta.
5. Po załadowaniu klikamy w Crop.


6. Ustawiamy szerokość i wysokość, jaką ma nasz blog. Aby to sprawdzić, wystarczy wejść w Bloggera, a następnie w Szablon>Dostosuj>Dostosuj ustawienia szerokości.


Ja mam 1200 pixeli, więc w pierwsze okienko wpisuję 1180 (lepiej trochę mniej), a w drugie 500 (tak jest według mnie jest najlepiej). Po ustawieniu wszystkiego klikamy Aplly.



7. Klikamy w dwie literki "T" po prawej stronie. Ukaże nam się długa lista czcionek. Wybieramy ulubioną i wpisujemy swoją nazwę bloga (lub co tam chcecie). Możemy zmienić kolor, wielkość, przezroczystość, pochylenie i pogrubienie liter. Uwaga! Jeśli zmieniacie kolor liter, warto (np. w Notatniku) zapisać kod koloru, aby później go wykorzystać (w następnym poście dowiecie się dlaczego c;).




8. Zapisujemy, klikając Save. Uwaga! Nagłówek trzeba zapisać w PNG! Inaczej nie będziemy mogli go dokończyć (poza tym, radzę wszystkie screeny zapisywać w PNG. Jest wtedy trochę lepsza jakość c;).



Gdy już zmienimy na PNG, klikamy w Save to my computer.
9. Wchodzimy w stronę Sumopaint. Od razu możemy ustawić język na polski c;.


10. Klikamy po kolei w: Plik>Otwórz z mojego komputera. Wybieramy zrobiony przez nas wcześniej nagłówek z Picmonkey'a.
11. Klikamy w Różdżkę po lewej stronie.


12. Różdżką najeżdżamy na białe tło. Pojawi nam się niebieska otoczka.


13. Wciskamy Backspace na naszej klawiaturze. Dzięki temu usuniemy białe tło. Dla lepszego efektu możemy pousuwać "środki" liter.
14. Efekt:


15. Klikamy: Warstwa>Efekt warstwy>Obrys.


16. Zmieniamy kolor na biały, a następnie ustalamy grubość obrysu.


Gdy wszystko ustawimy, klikamy OK.
17. Efekt:


Jeśli chcesz, możesz zostawić nagłówek w samym obrysie. Jeśli tak, przejdź od razu do punktu 21.

18. Dla lepszego efektu możemy dodać cień. Klikamy: Warstwa>Efekt warstwy>Cień.


19. Ustawiamy według własnego gustu. Oto przykład:


Po ustawieniu klikamy OK.

20. Efekt:


21. Nasz nagłówek jest gotowy! Aby zapisać klikamy w Plik>Zapisz na dysku twardym. Pamiętajcie, żeby zapisać w PNG!


Gotowe! Nasz nagłówek jest już zrobiony. Teraz wystarczy dodać go na bloga. Nie wiesz, jak?
1. Wchodzimy w Bloggera.
2. Wchodzimy w Układ.
3. Klikamy:


(Blog dodatkowy)

4. Wybieramy opcję Z Twojego komputera, a następnie klikamy w Wybierz plik. Wybieramy nasz nagłówek. Pamiętajcie, żeby zaznaczyć opcję Zamiast tytułu i opisu! Na końcu zapisujemy.


Efekt końcowy:


Mam nadzieję, że post Wam się przyda i będziecie go używać c;.
W następnej części ustawienia z Szablonu, a w tym czcionki! :3

Piszcie w komentarzach, czy notka Wam się podobała, czy wszystko jasno wyjaśniłam etc..
Ja się z Wami żegnam ♥.
Czeeść ♥.
Nat ♥


W tym poście użyłam 29 screenów! ;o

wtorek, 8 września 2015

Day 5th: WF bez stroju, zmora większości, czyli chemia i pytanie do Was

Hej, witajcie.
Od razu przejdę do głównej części posta, pytanie do Was zostawię na koniec ;p (tylko bez przewijania *^*).

Dzisiejszą pierwszą lekcją był język polski, chociaż w planie miała być wychowawcza. Pani jednak zamieniła polski z środy na wychowawczą, więc dzisiaj musieliśmy "odrobić".
Na drugiej lekcji była Msza Święta. Trwała trochę dłużej niż godzinę lekcyjną, więc zabrało nam też trochę przerwy :v.
Trzecim przedmiotem w tym dniu była matematyka, tym razem (niestety) bez praktykantki. Prawie połowę lekcji zajęło nam tłumaczenie zadania z pracy domowej, więc to jedyny plus ^^.
Kolejną lekcją był WF. Ja zapomniałam stroju, bo byłam przekonana, że będziemy mierzyć spodenki, tak jak to było z koszulkami na poprzedniej lekcji WF-u (u mnie w szkole każdy ma taką samą bluzkę i spodenki na WF). Okazało się, że mierzyłyśmy połowę lekcji, więc później musiałam czekać z trzema innymi dziewczynami ;w;.
Po WF-ie był angielski. Ponieważ jestem w grupie mniej zaawansowanej (jest grupa zaawansowana i mniej zaawansowana) to przez połowę lekcji powtarzaliśmy alfabet angielski i literowaliśmy swoje imię ^~^. Normalnie jak w czwartej klasie *-*. Tylko, że tam była piosenka XD. Ciągle ją pamiętam *nucenie piosenki*.
Przedostatnią lekcją była religia. Mamy ją z księdzem, który jest całkiem fajny ^^.
I ostatnią lekcją była chemia, czyli zmora chyba każdego. Poznawaliśmy dopiero sprzęty laboratoryjne, ale i tak już mi się nie podoba :v. Za tydzień mamy z tego kartkówkę. Pierwsza zapowiedziana kartkówka w tym roku. Z chemii (y). A za trzy tygodnie z pierwiastków (y).
Skończyłam o 14:20, autobus miałam mieć o 14:45, ale oczywiście się spóźnił (14:50), więc czekałam w deszczu 20 minut :'). W sumie bywało gorzej, nie narzekam.

Okey, to tyle z tego posta. Zanim jednak się pożegnam moim słynnym "Czeeść ❤", chciałabym Wam zadać pytanie. Pytanie dotyczące książek B).
Jaką książkę byście mi polecili? Najlepiej, żeby była fantasy, może też być młodzieżowa lub przygodowa. SF też jak najbardziej. A najlepiwj mieszanka tych trzech typów ;D.
Nie musi też być to jedna książka, może być trylogia lub seria. Jak będzie któreś z tych dwóch ostatnich, to nawet lepiej ^~^. Piszcie oczywiście w komentarzach. Jeśli chcecie, możecie krótko streścić, będzie mi troszkę łatwiej ;).
Dziękuję za przeczytanie ❤.
Ja się z Wami żegnam ❤.
Czeeść ❤.
Nat ⚡

poniedziałek, 7 września 2015

Day 4th: mundurek, chomiki, TOP komentatorzy i Back To School

Hej, witajcie.
Dzisiaj post z serii, którą "zapowiedziałam" w piątek i najwyraźniej spodobała się Wam :3.
Przejdźmy więc od razu do sedna notki ;).

Na pierwszej lekcji była geografia. Mamy ją tylko w poniedziałki, więc było oczywiście zapoznanie z WE. Pani jest dosyć surowa, ale podobno dobrze tłumaczy, więc jest ok. Sama przyznała się, że uczniowie w pierwszej gimnazjum boją się jej, więc pozdro XD.
Na drugiej lekcji była matematyka, którą prowadziła praktykantka. Szczerze mówiąc fajnie tłumaczy, przynajmniej jak na razie ;).
Na trzeciej i czwartej polski i angielski, czyli nic specjalnego ;). Przedostatnim przedmiotem była biologia, która również jest jeden raz w tygodniu. Pani jest niezbyt fajna, przynajmniej jak na razie :v. Jedynym plusem jest to, że mamy w sali chomiki i szynszylę *-*. I chyba rybki jeszcze są, chociaż może okazać się, że to same akwarium ;w;.
Ostatnim przedmiotem była informatyka, która też jest raz w tygodniu. Pan jest naprawdę miły.
Połowę lekcję zajęło mu dzwonienie do nie wiadomo kogo i gadanie z innymi nauczycielami, ale ten szczegół pomińmy ;D.
Podobno w drugiej klasie będziemy rysować w Gimpie *-*. A pod koniec pierwszej montować filmy ^^.

Skończyłam o 13:20, a autobus miałam o 13:36, więc w domu byłam o 14 ^^.
Jeszcze dodam mój plan na jutro.
Zaczynam o 8:00.
1. Godzina wychowawcza
2. Msza św.
3. Matematyka
4. WF
5. J. angielski
6. Religia
7. Chemia
Kończę o 14:20.
Czyli nie tak źle :').

Dzisiaj po południu pojechaliśmy z rodzicami po mundurek. Jest całkiem wygodny, z wyjątekim koszuli. Składa się właśnie z koszuli, kamizelki i spódniczki (w niebieską kratkę *-*). Po raz pierwszy od chyba trzech lat przymierzałam spódnicę ;o.

Jeszcze krótkie ogłoszenia parafialne.
Wchodząc na bloga, można w bocznym menu zobaczyć, że dodałam opcję wyszukiwania postów i TOP komentatorów ^^. Jak na razie na pierwszym miejscu znajduje się Paula (❤) . Tak trzymaj B). Tak więc zapraszam do komentowania, bo być może znajdziecie się w TOP piątce ;D.
Wczoraj dodałam kilka opcji związanych z komentarzami. Ale to już wyczaicie sami ;p.
Z związku z tym, że mam już mundurek mogłabym zrobić Back To School.
Taak, planowałam tego typu posta, ale, że chciałam, żeby był z mundurkiem, a jest dopiero teraz, to wyszło, jak wyszło. Prawdopodobnie taki post pojawi się w weekend, ewentualnie w piątek ;p.

Mam nadzieję, że post Wam się podobał. Piszcie swoje opinie w komentarzach!
A ja się z Wami żegnam ❤.
Czeeść ❤
Nat ⚡ (hyhy, ten znaczek jest najlepszy ^~^ Wszyscy Potterhead wklejają w komentarzach! ⚡)

sobota, 5 września 2015

Nowy wygląd bloga!

Hej, witajcie.
Pewnie więkoszść z Was zauważyła już, że zmieniłam wygląd bloga. Zajęło mi to ponad półtorej godziny, ale było warto ^^. Mnie osobiście baardzo się podoba. W moich ulubionych kolorach: bordowym, szarym, czarnym i białym *-*. W dodatku kolor bordowy kojarzy mi się z jesień, która przecież niedługo będzie ;).
Jutro prawdopodobnie wprowadzę jeszcze jakieś małe poprawki i dodam kilka drobnych rzeczy, których nie zdążyłam zrobić dzisiaj ;).
Jeśli chodzi o częstotliwość zmieniania wyglądu, to tutaj jest wyjątek, ponieważ poprzedni wygląd (fioletowo-czarno-biały) znudził mi się i nie bardzo mi się podobał. Natomiast ten jest jak dotąd najlepszy ^^.
Następny wygląd zostanie zmieniony dopiero na zimę, więc spokojnie ;).
A jak Wam podoba się nowy wygląd? Może coś dodać? Albo przeciwnie- coś odjąć? Piszcie w komentarzach!
Ja się z Wami żegnam ❤
Czeeść ❤
Nat ⚡ (normalnie HP *-* ❤)

piątek, 4 września 2015

Day 1st, Day 2nd and Day 3rd, czyli pierwsze trzy dni w gimnazjum

Hej, witajcie.
Na samym początku chciałabym podziękować Pauli za te dwa miesiące współpracy na blogu. Jeśli to czytasz, to wiedz, że baardzo Ci dziękuję ❤.

To było takie krótkie podziękowanie, teraz jednak przejdę do głównej części posta.
Minął już pierwszy tydzień w szkole. Pewnie dla wielu z Was nowej szkole. U mnie również. Ale o tym za chwilkę.
Ponieważ wrzesień jest takim w miarę luźnym miesiącem i dla wielu też trochę ciężkim, postanowiłam, że przez cały miesiąc wrzesień będę pisać posty pt. Day 1st etc.. Będę opisywać w nich mój dzień szkolny, poruszać jakieś problemy, ponarzekać na nauczycieli.
Mam nadzieję, że taka seria Wam się spodoba ;).
Tak więc zaczynajmy!

Day 1st, Środa
W środę oczywiście było zapoznanie z WE (Wymagnia Edukacyjne), więc lekcje były dosyć luźne. Ogólnie mamy bardzo miłą wychowawczynię i panią od niemieckiego ^^. Przynajmniej jak na razie XD. Nie zadali nam zbyt dużo do domu (bo jeszcze książek nie mieliśmy B)), jedynie p. od niemca zadała :').

Day 2nd, Czwartek
Wczoraj dostaliśmy ćwiczeniówki, ale dopiero na jakiejś 4-5 lekcji. Oczywiście znowu było zapoznanie z WE z przedmiotów. Nie było jakoś szczególnie ciekawie.

Day 3rd, Piątek
Dzisiaj na matematyce (4 lekcja) dotarły podręczniki. Na szczęście przed tym mieliśmy dwa polskie i niemiecki, więc było w miarę luźno. Oczywiście wraz z dotarciem podręczników, zaczęli zadawać, no ale cóż.
Na wdż mieliśmy takie "zapoznanie". Musieliśmy ustawić się w kolejności alfabetycznej według imion, a później według dat. Okazało się, że trzy osoby urodziły się 12 września o.e.

Jak Wam się podoba taki typ postów? Oczywiście to był taki na próbę, jak będę pisać tylko z jednego dnia, to notki będą dłuższe ;).
Zachęcam do komentowania! Ostatnio mało osób komentuje. Wam zajmie to najwyżej 3 minuty, a mnie sprawi wielką radość :).
Okey, trzeba jeszcze na yt wejść ;b.
Ja się z Wami żegnam ❤.
Czeeść ❤.
Nat ❤

PS. Przypominam o ankiecie dotyczącej zmiany wyglądu bloga. Proszę, zagłosuj, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś/łaś ;).

Odchodzę + 2 rozdziały opowiadania z roboczych.

Tak, dobrze czytacie. Odchodzę. Teraz bardzo rzadko mam dostęp do komputera. Codziennie lekcje od 8 do 14, potem staram się spędzać czas na świeżym powietrzu. Chciałabym też w tym roku mieć dobre oceny, więc będę się dużo uczyć.

Nie chcę, żeby moja praca poszła na marne, więc wstawię tu dwa rozdziały mojego opowiadanie, które do tej pory były w roboczych. Tym właśnie się pożegnam.

Rozdział pierwszy
"Nie podchodź do mnie!"

Ksylion, to miasto zawsze żyło w strachu. Wszystko przez bandę istot niemal identycznych do zwykłych ludzi, ale tylko na pierwszy rzut oka. Posiadają oni niezwykłą zdolność - władzę nad roślinami. Dlatego są tacy niebezpieczni. Od czasu do czasu napadają na przypadkowy dom. Zabierają pieniądze, jedzenie, broń, jeśli tam jest, a następnie wywołują z ziemi pnącza, które oplatają budynek i go miażdżą. Ludzie modlą się, żeby to nie oni byli tymi nieszczęśnikami, ale to spotka każdego. Nikt się przed nimi nie uchroni.

Wybiła godzina ósma rano. Do sali lekcyjnej weszli uczniowie i uczennice drugiej gimnazjum. Ostatnia weszła Ellie. Niska blondynka o bladej cerze, włosy miała zwykle związane w długi warkocz. Urocza dziewczyna. Była ubrana w ciemno różową bluzę z kapturem, czarne getry i trampki tego samego koloru. Miała piękne, piwne oczy, zgrabny nos, jasnoróżowe usta. Niestety mimo urody nie posiadała przyjaciół, koleżanek...

Jak zwykle siadła w ostatniej ławce i wypakowała książki, czarny piórnik przypominający kota i swój złoty medalion. Chciała go założyć, ale przeszkodziła jej w tym Rebecca. Wysoka brunetka, która była klasową "gwiazdą" i zawsze sprawiała, że wszyscy się śmiali... Z Ellie. Chciała zrobić to co zawsze, czyli dokuczyć słabszej od siebie. Zaczęła ją obrażać, ale dziewczyna nie słuchała. Znała taki przebieg dnia na pamięć. Rebecca chyba zauważyła, że Ellie nic sobie nie robi z jej wyzwisk. Spostrzegła medalion, który leżał na podręczniku dziewczyny. Pospiesznie zabrała intrygującą błyskotkę.
-Zostaw to! - nakazała Ellie natychmiast wstając z krzesła.
-Bo co mi zrobisz? - zapytała rozśmieszona zachowaniem swojej "ofiary".
Dokładnie obejrzała medalion. Był z prawdziwego złota, ale jej to nie obchodziło. Miała takich tysiące. Przypatrzyła się sali lekcyjnej i wymyśliła sposób, żeby dokuczyć dziewczynie. Zaczęła zbliżać się do okna.
-Zaraz, co ty robisz? - zapytała przerażona Ellie.
Rebecca była coraz bliżej okna.
-Stój! Rebecca, zatrzymaj się! - błagała
Dziewczyna stała już przy oknie, otworzyła je, wzięła medalion Ellie do ręki i wystawiła ją za okno.
-Pożegnaj swój wisiorek. - powiedziała i wypuściła go.
-Nie! - krzyknęła Ellie.
W tym momencie stało się coś okropnego. Z doniczek, które znajdowały się w sali wyrosły grube pnącza, które zaczęły zbliżać się do Rebecci i ją oplatywać.
-Co się dzieje?! Ellie ty to robisz?! - krzyczała dziewczyna.
-Ellie przestań! - krzyknął jeden z chłopaków.
-Ja... Nie wiem jak to zrobić... - powiedziała przerażona.
-Przepraszam Ellie! Naprawdę przepraszam! Przestań proszę! - błagała Rebecca.
-Ja nie mogę! Nie wiem jak! - krzyczała.
Wtedy do sali weszła nauczycielka. Zszokowana wzięła środek przeciw chwastom i polała nimi pnącza, które uwolniły Rebeccę i wróciły do donic.
-Dziękuję pani... Dziękuję... - powiedziała zadyszana i wstrząśnięta Rebecca.
-Kto jest za to odpowiedzialny? - rzekła surowo nauczycielka.
-To Ellie. - powiedziała dziewczyna. - To ona to zrobiła! Prawie... Mnie zabiła.
Ellie przypatrywała się Rebecce. Nie mogła uwierzyć w to co się stało.
-Ja... Ja nie chciałam! Naprawdę! To był wypadek! - tłumaczyła dziewczyna.
Nauczycielka powoli podchodziła do uczennicy, a ta się cofała.
-Spokojnie Ellie. Zachowaj spokój. - uspokajała dziewczynę.
Wiedziała co jej zrobią. To co robią każdemu, który się napatoczy. Kroją go na kawałki, żeby znaleźć broń na innych. Dziewczyna cofnęła się jak tylko mogła. Stała tuż przy oknie, więc... Postanowiła przez nie wyskoczyć. Nie stanie się żywą pomocą naukową, nigdy. Postanowiła wrócić do domu, spakować się i uciec. Wchodząc do swojego białego, dwupiętrowego domu usłyszała głosy dobiegające z salonu.
-Na pewno wróci do domu. Trzeba zadzwonić po służby specjalne. Pomogą jej! - mówił jej ojciec William.
-A co jeśli nie? Jeśli wezmą ją do jakiegoś laboratorium i pokroją na kawałki. - odpowiadała matka Sara.
-Sara, ona prawie udusiła tę dziewczynę! - próbował uświadomić żonie co się stało.
-Zrobiła to niechcący! - zaprotestowała kobieta.
-Nie twierdzę, że tak nie było, ale nawet niechcący może zabić ciebie lub mnie. Zrozum co się dzieje, Sara! - nakazał.
-Może masz rację... - odpowiedziała Sara.
Ellie nie mogła tego dłużej słuchać. Otworzyła drzwi i skierowały się na nią oczy rodziców.
-Ellie? Czy ty... - zapytał ojciec.
-Tak, słyszałam wszystko. Jak mogliście zrobić mi coś takiego? Jestem waszą córką! - odpowiedziała.
-Ellie... - zaczął ojciec, a potem zbliżył się do córki i chciał ją objąć.
-Nie podchodź do mnie! - krzyknęła i odsunęła się od ojca. Z podłogi zaczęły wyrastać pnącza, które zacisnęły Williama wokół szyi.
-William! Ellie przestań! Nie rób tego! Proszę, Ellie! - błagała matka.
Dziewczyna wpatrywała się w przerażone oczy ojca. Ona sama była przerażona. Każdy byłby. Zalała się łzami, które spływały po jej bladych policzkach. Pnącza wypuściły jej ojca i schowały się spowrotem w ziemi. Sara podbiegła do męża i mocno go przytuliła. Rodzice popatrzyli na córkę, która również się w nich wpatrywała.
-Przepraszam... - powiedziała i wybiegła z domu.
Wyruszyła w podróż bez jakiegokolwiek zaopatrzenia.

Rozdział drugi
"Obóz"

Biegła przed siebie, kompletnie nic nie widząc, ponieważ jej oczy były zalane łzami. Nagle wpadła na dziewczynę. Była to wysoka dziewczyna o ciemnobrązowych włosach i oczach tego samego koloru. Miała na sobie czarną bluzkę na ramiączkach, jeansowe spodnie oraz czarne tenisówki. Momentalnie wstała i zaczęła wymachiwać rękoma. Z ziemi wyłoniły się pnącza, które oplotły nogi Ellie, a kiedy dziewczyna próbowała je wydostać, upadła na ziemię.
-Co tutaj robisz? - zapytała nieznajoma.
-Proszę, wypuść mnie. Ja chcę tylko stąd odejść. Nie krzywdzić już bliskich. - odpowiedziała.
-Niby czemu miałabym cię wypuścić? Żebyś wróciła do miasta, pobiegła do rządu i zdradziła nasze położenie?! - krzyknęła.
Skoro dziewczyna nie chciała jej wypuścić Ellie postanowiła zrobić to sama. Może nie miała pojęcia jak to działa, ale powinna dać sobie radę. Podniosła rękę w górę i zacisnęła ją w pięść. Z ziemi wyrosły nowe pnącza, które oplotły ją wokół klatki piersiowej, chyba nie o to jej chodziło.
-Masz moc pnączy? - zdziwiła się nieznajoma.
-Moc? Chyba przekleństwo! - odparła.
-Eh, przepraszam za "to". - powiedziała i machnęła kilka razy rękami, a pnącza schowały się pod ziemią.
-I to tyle? Nie zabijesz mnie, nie zjesz, nie okradniesz? Nic? - spytała zdziwiona Ellie.
-Niby czemu miałabym to zrobić? O, już rozumiem. Dopiero niedawno odkryłaś w sobie tę moc, prawda? Wcześniej byłaś nasączana tymi historyjkami jacy to my jesteśmy źli i okrutni. Powiem ci coś, to kłamstwa. Chodź za mną. Pokażę ci coś. - powiedziała, a następnie poszła w kierunku środka lasu.
-Skoro mówisz, że to wszystko kłamstwa to co z tymi pnączami, które oplatają domy i je miażdżą? - zapytała zdezorientowana dziewczyna.
-Musimy się bronić. Myślisz, że kiedy ludzie widzą, że ich okradamy to nam na to tak po prostu pozwalają? Nie, wyciągają broń i strzelają do nas jak do kaczek. Czasami... Moce... Wymykają się z pod kontroli i dlatego domy są zgniatane przez pnącza. - wyjaśniła.
-Czasami? Przynajmniej raz w tygodniu widzę zmiażdżone domy! - wykrzyknęła Ellie.
-Właśnie! Myślisz, że ile domów musimy okradać, żeby zapewnić nam wszystkim jedzenie i picie?! - wrzasnęła nieznajoma.
-Nam? - zdziwiła się dziewczyna.
-Już jesteśmy. - powiedziała dziewczyna pokazując Ellie łączkę z kilkoma namiotami, ogniskiem oraz... ludźmi. Nie były to dorosłe osoby, tylko same dzieci i nastolatki.
-Jane! Wróciłaś! - krzyczała mała dziewczynka biegnąc w kierunku dziewczyn. Rzuciła się na nieznajomą i mocno ją przytuliła.
-A więc Jane. Ja jestem Ellie. - przedstawiła się.
-Miło cię poznać. To jest Tina. - powiedziała wskazując na małą dziewczynkę.
-Cześć Ellie! - przywitała się.
-Chodź, oprowadzimy cię po obozie. - zaproponowała Jane i razem poszły na zwiedzanie.


Tym właśnie akcentem żegnam się z Wami. Gdyby ktoś chciał mnie znaleźć jestem dostępna na asku >klik<. Przepraszam, ale internet to nie wszystko.

wtorek, 1 września 2015

Rozpoczęcie Nowego Roku Szkolnego, czyli mój plan, obawy, wrażenia etc..

Hej, witajcie.
Dzisiaj (niestety) zaczął się nowy rok szkolny (swoją drogą dzisiaj jest też rocznica wybuchu II wojny światowej. Pamiętacie?). Ja osobiście z tego powodu cieszę się i nie.

U mnie rozpoczęcie zaczęło się o 10. Wszystkie cztery klasy pierwsze gimnazjum (ja jestem w B) weszły do kaplicy (przypominam: jestem w gimnazjum katolickim) i tam ksiądz-dyrektor opowiedział ogólne informacje o szkole. O 10:30 rozeszliśmy się do klas, gdzie wychowawczyni (od polskiego) przeczytała listę obecności, podała plan lekcji i numer wieszaka na buty (u mnie nie ma osobnych szatni, gimnazjum ma z podstawówką [zapomniałam wspomnieć, że w mojej szkole jest łączone SP, gimnazjum i liceum] i każdy ma swój wieszak). Ja mam 34 ^^. A numer w dzienniku to 4 ;w;. Normalnie jak w trzeciej klasie o.e.

O godzinie 11 rozpoczął się test poziomujący z języka angielskiego. Mam nadzieję, że poszło mi dosyć dobrze.
Jutro mam na 8. Trzeba będzie wstać o 6 ;w;.
Czego najbardziej się obawiam w gimnazjum? Nauczycieli, nauki i czy poznam więcej, niż jedną osobę. Bo jak na razie znam tylko jedną dziewczynę :v. Ale ja nieśmiała jestem *^*.
Jak na razie (czemu ja zawsze piszę "narazie"? ><) jeszcze nie mam podręczników (pewnie wiecie, że pierwsze klasy dostają darmowe) ^^. Mają przyjść później :'). I to jak na razie jedyny plus XD.
Może jeszcze podam moje jutrzejsze lekcje?
1. J. Polski
2. Fizyka
3. Historia
4. Chemia
5. Matematyka
6. J. Niemiecki
7. Plastyka
Najbardziej obawiam się fizyki, chemii, matmy i historii :v. Może nie będzie tak źle ^^.
Dobrze, to tyle :3.
Mam nadzieję, że post Wam się spodobał ;D.
Jak minęło Wasze rozpoczęcie roku? Osoby z pierwszej gimnazjum: czego Wy się obawiacie? Piszcie w komentarzach ❤.
Ja się z Wami żegnam ❤.
Czeeść ❤.
Nat ❤

PS. Przypominam o ankiecie dotyczącej zmiany wyglądu bloga! Znajduje się ona w bocznym menu bloga.

poniedziałek, 31 sierpnia 2015

#3 LBA: nominacja od Klaudii, Ady i Jelly

Hej, witajcie.
Przepraszam za brak postów z mojej strony, ale jak na razie nie mam weny :v. Pisanie postów nie sprawia mi już takiej radości, jak kiedyś. Tak czy inaczej nadal będę pisać, o to nie musicie się martwić.
Dzisiaj post jest trochę później, ponieważ półtorej godziny temu (jest 17:07) wróciłam z rajdu integracyjnego dla klas pierwszych gimnazjum. Jeśli będę miała trochę siły, to napiszę krótkiego posta, jak było i w ogóle.
Przechodząc do posta.

Zostałam nominowana do LBA (jeśli nie wiesz co to jest LBA, zapraszam >>TUTAJ<<.
Bez zbędnego przedłużania, zapraszam do czytania.

Pierwsza nominacja jest od Klaudii z bloga>> koko-klaudia.blogspot.com.
Oto pytania:
1. Kiedy założyłaś pierwszego bloga?
*chwila, muszę sprawdzić...*
Nie mogę znaleźć mojego pierwszego bloga :v. Ale było to w drugiej połowie sierpnia :').
2. Myślałaś nad nagrywaniem na YT?
Tak, myślałam. Od dawna chciałam nagrywać na YT i myślę, że moje marzenie się spełni ^^.
3. Czy denerwują Cię popełniane przez innych błędy ortograficzne?
Taak, bardzo mnie denerwują. A jak są jeszcze interpunkcyjne, językowe etc...
4. Lubisz czytać?
I to baaaardzo *-*. Jak można nie lubić czytać? :c
5. Do jakich fandomów należysz?
Potterhead ♥
6. Co sądzisz o Violettcie?
Ogólnie sama Violetta mi nie przeszkadza. Denerwują mnie te fanki, które tak się nią zachwycają. Jeśli są to dziewczyny (bo nie słyszałam, żeby jakiś chłopak to oglądał o.e) chodzące do trzeciej, czwartej klasy, to okey, ale u mnie w starej klasie w SP były trzy dziewczyny, które uwielbiają Violettę :x.
*wspomnienie sprzed dwóch lat*
Przeglądałam sobie kiedyś Disney Channel i akurat natrafiłam na Violettę (były to dopiero początki serialu). Obejrzałam trochę odcinka, co akurat leciał i myślałam, że niedługo nie będą emitować tego serialu, bo jest nudny. Okazało się, że Violetta miała chyba z trzy koncerty w Polsce ;w;. Przykra prawda ;O;.
7. Masz osobę, do której możesz zwrócić się o wszystko?
Raczej nie mam :v. Chociaż czasem szczerze mogę pogadać z Paulą.
8. Zdarzyło Ci się kiedyś, że widziałaś na żywo martwą osobę?
Yyy... nie o.e. A ty widziałaś? :O
9. Wierzysz w zjawiska paranormalne, np. duchy?
Wierzę w magięęęę *-*.
10. Odkryłaś swój talent? Jeśli tak, to jaki to talent?
Jeśli moje niezbyt ładne rysowanie można nazwać talentem, to tak (y).
11. Czytasz mojego bloga?
Czytam, czytam :'). Tylko nie komentuje *^*. W sumie, to ja rzadko komentuję :v.

Druga nominacja jest od Ady z bloga>> zawsze-pozytywnie-nakrecone.blogspot.com.
Pytania:
1. Uważasz, że LBA to wymuszanie czytelników?
Nie, nie uważam tak. Chociaż szczerze mówiąc pisząc, to trochę mi się znudziło LBA :v.
2. Co sądzisz o Adzie Skon?
Oglądam ją i podobają mi się jej filmiki. Może nie przepadam za serią z MSP, ale za to uwielbiam Siostry i Fsumie ^^.
*Już 18:16 a ja połowy posta nie napisałam ;w;*
3. Wiesz, że mam rude włosy o.o. I jestem nawet podobna do Ginny z HP o.o.
Teraz wiem :o. Zapoznasz mnie z obsadą? *-*
4. Masz zwierzę?
Tak, Sabę ^^. Wrzuciłabym zdjęcie, ale nie wiem, gdzie jest kabelek USB :c.
5. Wolisz The Sims 4 czy 3?
W Czwórkę grałam dwa razy i jakoś się nie przyzwyczaiłam :v. Moja siostra, która gra częściej w Simsy, mówi, że Czwórka jest lepsza. Ja przyzwyczaiłam się do Trójki i tego się trzymajmy XD.
6. Byłaś kiedyś zakochana?
Yyym... Nie :o.
7. Co sądzisz o selfie?
Sama nie robię sobie zdjęć ani nie lubię, jak ktoś mi robi zdjęcia. Jeśli chodzi o selfie u innych osób, to podobają mi się, ale jak nie są z tymi "dzióbkami" etc..
8. Ulubiony kolor?
Jeden? :c Nie mam jednego :c. Czarny, biały, szary, bordowy, granatowy (y).
9. Co sądzisz o szkole?
Ogólnie to jakoś nie chcę iść do szkoły, zwłaszcza, że jest to gimnazjum. Mimo, że dzisiaj był ten rajd integracyjny, to poznałam mało osób, więc czuję się trochę niepewnie :x.
10. Lubisz nasz blog?
Ogólnie to dowiedziałam się o Waszym blogu, jak napisałaś link w komie, więc czytam go od dzisiaj XD.
11. Lubisz moje posty?
Odpowiedź: pytanie 10.

I ostatnia nominacja od Jelly z bloga>> www.forever-and-always-crazy-girl.blogspot.com.
Pytania:
1. Czy Twoi rodzice wiedzą, że blogujesz?
Taak, wiedzą ;w;. Kiedy dowiedzieli się, że ogólnie mam bloga, to mama siedziała i jęczała mi, żebym pokazała. I tak przez 10 minut ;w;.
2. Ile czasu zajmuje Ci napisanie posta?
Zazwyczaj półtorej godziny, czasami dłużej. Zdarza się, że posta piszę trzy godziny :').
3. Masz Instagrama, Snapchat'a, Facebooka lub Tumblr'a?
Mam FB, ale nie wchodzę, więc nie wiem, czy to się liczy. Ogólnie myślę nad założeniem Snapa lub Ask'a :').
4. Jakiego koloru masz oczy?
Niebiesko-szare? Trudno określić XD.
5. W jakie gry grasz (wszystkie, obojętnie jakie)?
MSP, TFM, czasami (baardzo rzadko) w Simsy. Czasami wejdę na SłodkiFiltr XD.
6. Twoja ulubiona książka?
Żel, nie wiesz ;o. Jak możesz nie wiedzieć xo. ♥♥♥ HP ♥♥♥
7. Oglądasz Anime?
Nie, ale może kiedyś ta chwila nadejdzie B).
8. Najlepsza piosenka?



Jak na razie ta, ale pewnie za tydzień mi się zmieni :').
9. Ulubiony piosenkarz/piosenkarka/zespół?
My Chemical Romance ♥ Get Scared ♥ Skillet ♥ Three Days Grace ♥
10. Kiedy nauczyłaś się jeździć na rowerze?
Chyba w pierwszej klasie. Lub trochę później o.e.
11. Umiesz jeździć na rolkach lub deskorolce?
Jeździłam na rolkach jakieś trzy-cztery lata temu w dodatku to były rolki z plastikowymi kółkami, więc nie bardzo umiem :v. Na deskorolce też nie XD.

Okey, teraz nominacje.
Nominuję:
zawsze-pozytywnie-nakrecone.blogspot.com Adę ♥.
koko-klaudia.blogspot.com Klaudię ♥.
Czyli można powiedzieć, że taki rewanż ^^.

Teraz tylko wymyślić pytania. Z tym mam zawsze największy problem ;w;.
1. W Twoją stronę leci asteroida. Masz około 10 sekund życia. Co mówisz?
2. Jakiego słowa najczęściej używasz?
3. Co jest po Twojej lewej stronie?
4. Słuchasz w tym momencie muzyki? Jeśli tak, jaka piosenka leci?
5. Czy chciałabyś się przeprowadzić do innego kraju (niekoniecznie teraz, może być za kilka-kilkanaście lat)?
6. Skoczyłabyś z bungee?
7. Gdybyś miała możliwość stania się chłopakiem na jeden dzień, to co byś zrobiła? (kreatywne pytanie XD)
8. Ulubiony zwrot w języku angielskim?
9. Jakiego języka obcego chciałabyś się nauczyć?
10. Który z tych zmysłów najchętniej byś chciała stracić: słuch, wzrok, węch, dotyk czy smak?
11. Z jakiego sklepu masz pościel?

Pytania baardzo oryginalne XD.
Jeśli ktoś jeszcze mnie nominował do LBA, koniecznie napiszcie w komentarzu!
Nie czytam wszystkich blogów, więc jeśli jestem nominowana, a nie znam bloga, skąd pochodzi nominacja, to nie odpowiem :c.
Na samym końcu chciałabym Wam napisać, że w zamiarach miałam zrobic Back To School, ale wena mnie kompletnie opuściła i najzwyczajniej nie chce mi się pisać postów. Będzie ich jak na razie mniej, ale jak już wena powróci, to na pewno będzie ich więcej c;.
Okey, ja się z Wami żegnam ♥.
Czeeść ♥.
Nat ♥


PS. Zastanawiam się, czy nie zmienić KOMPLETNIE wyglądu bloga. Mam już pewną koncepcję. Co o tym myślicie? Zmienić wygląd bloga czy nie?

Ankieta wstawiona! Zapraszam do głosowania! :3

piątek, 28 sierpnia 2015

Moje reakcje na stare zdjęcia :P

Hello ♥

Ostatnio nie mam pomysłów na posty. Czekam na rozpoczęcie roku szkolnego, bo będzie można coś napisać o klasie, nauczycielach, przedmiotach etc. Znikąd wpadł mi pomysł, aby opisać reakcje na moje stare zdjęcia. Powędruję teraz na stary i zapomniany portal społecznościowy jakim jest nk i wybiorę parę zdjęć.


Nawet ładna byłam. Szczerze mówiąc to zapomniałam jak kiedyś wyglądałam i dopiero teraz sobie przypomniałam. Ah, brak okularów, krótsze włosy. Zdjęcie jest nawet ładne.


Ojejku, safari. Okropnie nudne, nie polecam. Jestem tutaj z moim kuzynem Mateuszem. Wyglądam brzydziej niż na poprzednim zdjęciu. Uważam, że z wiekiem staję się brzydsza xd.

Dlaczego po każdym zdjęciu wyłączam nk?! ><


Pierwsza klasa... Wspomnienia. Ładna kokardka, taka... zielona. Oczywiście ktoś musiał mi popsuć zdjęcie, bo wstawił tu swojego ryjka. Jeśli nie widzicie (bo jesteście ślepi...) czyjaś twarz jest w rogu. Ładna byłam w pierwszej klasie. Podobają mi się moje włosy. Takie króciutkie ♥.


KOŃ! Wtedy jeszcze nie bałam się koni (boję się odkąd chciał mnie ugryźć).Ogólnie to fajne zdjęcie, ładnie wyglądam, jest konik, więc spoko. Chyba nie muszę się aż tak bardzo wstydzić swoich starych zdjęć.
Uwaga, teraz trzy zdjęcia, które zrujnują Wam psychikę.




Tak, moja mama miała wtedy kolegę, który znał się na grafice itd, więc zrobił mi parę zdjęć i przerobił na to co widzicie powyżej. Nie odpowiadam na szkody na zdrowiu psychicznym. Z tych wszystkich zdjęć najlepsze jest pierwsze.
Opuszczamy nk i wpadamy na facebook.


O nieee. Zdjęcie z moich dziewiątych urodzin. Malowałyśmy się, a potem tańczyłyśmy i odbijałyśmy balony. Nie chcę tego pamiętać! Czekajcie, muszę usunąć to zdjęcie z facebooka... Ok, już jestem. Nikt nie pozna prawdy!


Rok 2013 - ścięłam włosy na krótko. Szybko odrosły, ale to dobrze, ponieważ wolę siebie w długich włosach. Krótkie nie są dla mnie.

Dobrze, to by było na tyle, ponieważ reszta zdjęć nie jest już stara, tylko bardziej aktualna. Wybaczcie, że ostatnio moje posty są okropne, ale nie mam weny. Kiedy ona powróci będzie lepiej. Do zobaczenia!

~Paula

środa, 26 sierpnia 2015

SPECIAL NA 5 TYSIĘCY WYŚWIETLEŃ: 6 faktów o mnie, o których nie wiecie

Hej, witajcie.
Jak pewnie większość zauważyła, wczoraj na blogu wybiło 5 tysięcy wyświetleń! Naprawdę, nie wiem, jak mam Wam dziękować ♥.
Z tej okazji postanowiłam napisać posta pt. 6 faktów o mnie, o których nie wiecie. Niektóre z nich są dziwne, inne śmieszne.
Tak więc, zapraszam do czytania!

1. Nie lubię żelków Haribo Pico-Balla. Jak je zjem, to mi się rzygać chce ;o;. Zazwyczaj też, jak ktoś (albo ja sama) dotyka mnie w okolicy pępka, to też chce mi się rzygać :').



2. Nie lubię rosołu i kotletów schabowych. Domowe schabowe kojarzą mi się ze stołówkowymi, które były przerośnięte i tłuste (aż tłuszcz z nich kapał ;o;). Rosół jeszcze jakoś zjem, chociaż i tak nie przepadam za nim.

3. W czwartej klasie nie zdałam testu na kartę rowerową. Jak ja zdawałam, to był jeszcze test, więc jak testu się nie zdało, to nie było testu praktycznego. Ogólnie, gdy byłam w czwartej klasie, to tylko jedna osoba zdała (chłopak z mojej klasy) :').

4. Będąc w trzeciej klasie słuchałam popu. Wcześniej też bardzo lubiłam Shakirę, Rihannę, Katy Perry, Selenę Gomez, etc. Przez pewien okres czasu słuchałam One Direction.

5. Przez długi okres czasu nie umiałam rozpoznawać godziny. Nauczyłam się gdzieś tak w drugiej-trzeciej klasie. Podobnie miałam z wiązaniem butów- nauczyłam się je wiązać również w drugiej klasie (pamiętam, że to było w wakacje *-*).

6. W przedszkolu nie wiem jakim cudem ugryzłam koleżankę w rękę. Później wstydziłam się powiedzieć o tym tacie XD.

W sumie, to trochę mało tych faktów. Ale cóż, jak Wam podawałam 85 faktów o mnie, to trochę trudno coś wymyślić (a ja przecież jestem zapominalska, więc część zapomniałam ;o;).
Jeszcze raz chciałabym Wam baaaardzo podziękować za wbicie 5 tysięcy wyświetleń ♥.
Teraz moim celem jest wbicie 10 tysięcy! Wiem, że dacie radę ;*.

Okey, ja się z Wami żegnam ♥.
Czeeść ♥.
Nat ♥

Google Grafika B)

wtorek, 25 sierpnia 2015

TAG: 100 pytań, których nikt nie zadaje [2/2]

Hello ♥

Dzisiaj w końcu napiszę drugą część tego tag'a. Miał on pojawić się wczoraj, ale się nie pojawił, ponieważ dopadło mnie lenistwo. Jedyne co robiłam to siedzenie w domu i odpowiadanie na ask'u (KLIK). Zaczynam już te pytania, bo paplam bez sensu ;///.

51. Czy używałaś broni?
W realnym życiu nie.

52. Kiedy ostatnio robiłaś zdjęcie u fotografa?
Bardzo dawno temu. Wolę zrobić sobie zdjęcie telefonem.

53. Czy uważasz, że musicale są kiepskie i tanie?
Nie mam zdania na ten temat.

54. Czy święta są dla Ciebie stresujące?
Nie, a powinny być?

55. Czy kiedykolwiek jadłaś pierogi?
Głupie pytanie. Oczywiście, że tak!

56. Ulubione ciasto owocowe?
Nie mam ulubionego (kiczowate te odpowiedzi xd).

57. Kim chciałaś być w dzieciństwie?
Modelką.

58. Czy wierzysz w duchy?
Nie, ale kiedyś wierzyłam. Ostatnio tak się przestraszyłam, że myślałam, że mam jakiś nawiedzony dom. Siedziałam sobie w łóżku, pisałam z Dominiką (pozdrawiam), panowała całkowita cisza, a tu nagle moja bransoletka się rozwaliła i wszystkie koraliki spadły na ziemie. Przestraszyłam się ;-;.

59. Czy miałaś kiedyś uczcie Déjà vu?
Owszem miałam.

60. Czy bierzesz codziennie witaminy?
Nie.

61. Czy nosisz kapcie?
Tak, w domu noszę moje cudne kapcie z motywem kawy.

62. Czy nosisz szlafrok?
Nie, chociaż go posiadam.

63. W czym śpisz?
W piżamie, a piżam mam mnóstwo. Moją ulubioną jest biała bluzka z pączkiem i napisem "Sweet Dreams" wraz z czarnymi spodenkami.

64. Pierwszy koncert?
Beznadziejny koncert organizowany przez szkołę.

65. Superpharm, Natura czy Rossmann?
Rossmann.

66. Nike czy Adidas?
Nike.

67. Cheetos czy Fritos?
Cheetos, smak dzieciństwa.

68. Orzeszki czy nasiona słonecznika?
Orzeszki ♥.

69. Czy słyszałaś o grupie Tres Bien?
Nie.

70. Czy brałaś kiedyś lekcje tańca?
Nie, nie lubię tańczyć, więc po co mam się zadręczać lekcjami?

71. Jaki zawód wyobrażasz sobie wykonywany przez rodzeństwo?
Nie mam rodzeństwa...

72. Umiesz 'zwinąć' język w 'rurkę'?
Nie, nie skupiam się na takich głupotach xd.

73. Czy kiedyś wygrałaś jakiś konkurs?
Tak.

74. Czy kiedykolwiek płakałaś ze szczęścia?
Tak.

75. Czy masz płyty gramofonowe?
Ja nie, ale moja przyszywana siostra takie ma.

76. Czy masz gramofon?
Nie, nie mam. Te płyty są do ozdoby xd.

77. Czy palisz kadzidełka?
Nie.

78. Czy kiedykolwiek byłaś zakochana?
Jako dziecko kochałam się w Kendallu z Big Time Rush.

79. Czyj koncert chciałabyś zobaczyć?
Raczej niczyj, chyba że Bzdurny Karton jakiś zrobi (raczej nie).

 80. Ostatni koncert jaki widziałaś?
Dawno byłam na koncercie. To chyba był Dawid Kwiatkowski i Honorata Skarbek.

81. Gorąca czy zimna herbata?
Gorąca.

82. Cukier czy słodziki?
Nic z tych rzeczy.

83. Jak dobrze potrafisz pływać?
Prawie w ogóle nie potrafię.

84. Czy potrafisz wstrzymać oddech bez zatykania nosa?
Chyba nie.

85. Czy jesteś cierpliwa?
Zależy od okoliczności. Czasami denerwuję się, gdy ktoś po 5-ciu minutach nie odpisze mi na Facebook'u.

86. DJ czy zespół- na wesele?
Zespół.

87. Masz jakieś autografy?
Nie.

88. Czy miałaś operację plastyczną?
Nie....

89. Wolisz czarne czy zielone oliwki?
Nie lubię oliwek.

90. Potrafisz szyć?
Trochę... Kiedyś uszyłam kuzynce pluszaka (różowego królika ^^).

91. Najlepsze miejsce na kominek to...?
Salon.

92. Jeśli masz męża to ile jesteście razem?
Nie mam męża, za młoda jestem.

93. Chcesz mieć męża?
Chcę, ale w bardzo dalekiej przyszłości.

94. W kim podkochiwałaś się będąc w liceum?
Ja dopiero do gimnazjum idę.

95. Czy dążysz do celu "po trupach"?
Nie, nie i jeszcze raz nie.

96. Czy masz dzieci?
Nie, nie mam. Sama jestem jeszcze dzieckiem.

97. Chcesz mieć dzieci?
Tak, w bardzo dalekiej przyszłości chcę mieć dwójkę dzieci.

98. Ulubiony kolor?
Czarny, biały, szary, jasnoniebieski, ciemny róż.

99. Tęsknisz za kimś?
Za wieloma osobami.

100. Czy chodzisz na fitness?
Nie, nie chodzę.

To by było na tyle z tego tagu. Mam nadzieję, że post Wam się spodobał. Jeśli tak to komentujcie, ponieważ każdy komentarz to wielka motywacja do dalszego pisania ♥.

~Paula
(Dzisiaj bez loga :v)