Natka śpioch, badminton, plany na jutro.

Witajcie wszyscy (może zmienić powitanie? ;v).
W tym poście opiszę Wam mój dzień. Jako, że nie miałam pomysłu na posta, musicie przetrwać i dożyć (boże, jak to brzmi XDD) do jutro (zaplanowałam coś dosyć ciekawego, o tym na końcu notki).

Obudziłam się o 11 ;w;. Spałabym dłużej, gdyby nie mama, która wyszła z pracy, żeby zobaczyć, czy nic mi się nie stało.
-Natalka?
(moje mrukniecie)
-Natalka wstawaj.
-Co.. co? (myślałam, że jest jakaś 7).
-Ja myślałam, że coś się stało, a ty śpisz (ja nadal zaspana i nie wiem o co chodzi).
(podnoszę się z łóżka i chcę siąść).
-No czekaj, połóż się jeszcze. Gdzie masz komórkę?
-No tam... (pokazuję głową na fotel).
-To zobacz sobie, ile razy do ciebie dzwoniłam. Jak się już przebudzisz, to ubierz się i z Burkiem (inaczej Sabą) wyjdź. W kuchni są bułki, zrób sobie śniadanie. Ja idę. Pa.
-Pa.

Taka krótka rozmowa. Nie jest dokładna, bo do końca nie pamiętam.
Ubrałam się, umyłam, wyszłam z Sabą, zjadłam śniadanie. Przez jakąś godzinę byłam w szoku, że spałam do 11, co zdarzyło mi się chyba pierwszy raz. Zazwyczaj w wakacje (uznajmy, że już wakacje XD) wstaję o 7-8, 9 to góra (co innego weekendy, wtedy śpię do 9-10). Wszystko przez to, że do jakiejś 12 oglądałam na YT ;w;. Nigdy więcej, cały dzień praktycznie straciłam ;w;.
Po zjedzeniu śniadania włączyłam komputer. TFM, MSP, YT. Z nudów zrobiłam sobie konto na SłodkimFiltrze XD (nick: Madeey). Nie mogłam zrobić misji, bo miałam za mało kasy, więc wyszłam, bo po co będę się męczyć, jak jutro przyjdzie 15$ B).

Po kilku minutach przyjechali rodzice. Zjedliśmy obiad (koperkowa ♥), a później pojechaliśmy na działkę. Grałam z siostrą w badmintona ♥ (wygrałam, mimo, że na punkty nie grałyśmy, ale i tak wygrałam *^*). Zeszło tak gdzieś dwie godziny z krótkimi przerwami.

Około 19:30 zaczęliśmy się zbierać.
A teraz jestem w swoim pokoju, słucham Three Days Grace- I Hate Everything About You (♥) i piszę dla Was tego posta. Dzień nie bardzo fascynujący, ale początek ciekawy XD.

Jutro zrobię poradnik B). Będziesz on po 14, bo potrzebna mi to tego jedna rzecz, której kupić nie mogę, bo wokół mnie nie ma papierniczego, więc będę musiała czekać, aż siostra wróci z tą kartką *^* (zdradziłam się ;w;). Część może się domyśla, co to za poradnik B).

Cóż, ja Was żegnam.
Czeeść ♥
Nathalie ♥

PS. Zrobić sobie logo? *^*